ANDRZEJKI

                                              „Na św. Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja”

Koniec listopada  to czas przemijania jesieni i oczekiwania na zimę , a zarazem czas cudowny, kiedy tajemnice znane jedynie tym, co już są w zaświatach mogą zostać nam choć częściowo wyjawione.

Czym są „Andrzejki” i jakie zwyczaje z tym się wiążą?

Tradycyjnie pod koniec listopada w Polsce obchodzone są Andrzejki, których nazwa wywodzi się od imienia jednego z pierwszych apostołów powołanych przez Jezusa.  Św. Andrzej zginął męczeńską śmiercią podczas misji apostolskiej do Azji Mniejszej, Turcji i Grecji , która stała się ostatnim punktem jego ziemskiej pielgrzymki. Tam około roku 60-tego został skazany na śmierć przez ukrzyżowanie na krzyżu w kształcie litery X. Od tego czasu krzyże  tego kształtu noszą jego imię. Św. Andrzej został patronem rybaków, rzeźników, górników, żeglarzy i woziwodów. Był także przywoływany w modlitwach o dobre małżeństwo.

Popularne wróżby.

Wróżby czyniono w wigilię andrzejek-w nocy z 29 na 30 listopada. Najchętniej zbierano się w izbach grupkami, ponieważ wieczór św. Andrzeja był okazją do spotkania najbliższych koleżanek. W gronie zbliżonych wiekiem dziewcząt nie powinna znaleźć się mężatka ani osoba starsza. Niedopuszczalne było też towarzystwo męskie. Z biegiem lat jednak te ograniczenia straciły na znaczeniu i w spotkaniach biorą również udział chłopcy.

Większość wróżb miała na celu odsłonięcie tajemnic matrymonialnych.

W wigilię św. Andrzeja prześcigano się w pomysłach, by z najróżniejszych oznak wyczytać swoją przyszłość.

Układanie butów

Panny układały swoje buty jeden za drugim, a obuwie tej, które jako pierwsze znalazło się na progu, miało zwiastować jej szybkie zamążpójście.

Obieranie jabłka to wróżba, która ma pomóc w rozszyfrowaniu pierwszej litery imienia przyszłej żony lub męża. Do wykonania wróżby potrzebujemy jabłka oraz noża, kiedy już obierzemy owoc, rzucamy obierek za siebie i próbujemy zgadnąć, w jaką literę się ułożył.

Lanie wosku.

Najpopularniejszą zabawą andrzejkową jest bez wątpienia lanie wosku. To wróżba szczególnie ciekawa dla dzieci i młodzieży, należy jednak pamiętać, aby dzieci nie próbowały robić jej bez opieki dorosłego. Do jej wykonania potrzebujemy wody, głębokiego naczynia, garnka, klucza oraz wosku. Najpierw roztapiamy na kuchence wosk, kiedy już całkowicie się rozpuści, bierzemy miskę z zimną wodą i klucz. Bardzo powoli przelewamy wosk przez dziurkę od klucza. Kiedy wosk stężeje, wyciągamy uformowany kształt, a następnie odgadujemy, co przedstawia. Aby dobrze zobaczyć naszą wróżbę, musimy zgasić światło i zapalić małą lampę lub świecę i obejrzeć cień naszej figury.

Wielką wagę dziewczęta przywiązywały do snów, zwłaszcza w nocy z 29 na 30 listopada. Zanosiły modły do św. Andrzeja o sen wróżący młodzieńca przystojnego , dobrego i zamożnego. A jeśli nie takiego, to modły były wznoszone o tego jedynego, już upatrzonego, ale miłowanego. Po przebudzeniu dziewczęta wyciągały spod poduszki jedną karteczkę spośród wielu schowanych tam poprzedniego wieczoru. Imię, które widniało na karteczce oznaczało przyszłego wybranka.

Dziś 29 listopada. Może i Wy dziś będziecie sobie wróżyć? Życzymy wam wspaniałej zabawy!

Jolanta Siwczak i Renata Knaś

Skip to content